Czytasz-komentujesz

Jeśli czytasz mojego bloga, pozostaw po sobie ślad, bo to daje mi dalszą ochotę żeby dodawać tu posty.Proszę bardzo:)

piątek, 23 sierpnia 2013

Rozdział 3

W drodze do pokoju myślałam o tym jak spałam. Bałam się czy do niczego nie doszło pomiędzy mną a Niallem. Teraz dla bezpieczeństwa położyłam się na końcu obok Lou tak że on był na środku. Nie pospaliśmy za długo bo po 30 minutach zadzwonił Paul do Liama i przypomniał  że dziś  o 17 maja być na lotnisku, bo lecą do L.A. Ale jest dobra wiadomość mogą zabrać swoje dziewczyny . Szybko wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie, ubraliśmy się i zaczęliśmy się pakować. Po 14 zrobiłam na obiad spaghetti. Wszyscy zjedli z wielkim apetytem. Przed 17 wyjechaliśmy z domu. Ledwo co zdążyliśmy na odprawę, bo zajechaliśmy jeszcze po Danielle i Perrie. W samolocie usiedliśmy tak:Harry Zayn Perrie ja Lou Niall Dan i Liam. Prawie połowę lotu przegadałam z Perr a druga połowe z Lou. Cały czas trzymaliśmy się za ręce. Ciągle myślałam"Boże jaki on jest wspanialy"heh. Gdy zrobiło się ciemno wszyscy zasnęliśmy. Rano ok 9 byliśmy na miejscu. Było trochę zimno wiec Lou dał mi swoja bluzę bo ja swoja miałam schowaną. Już tego dnia chłopcy mają wywiad o 15:30. Potem będzie impreza. Gdy weszliśmy do swoich pokoi zaczęliśmy się rozpakowywać. Jak już to zrobiliśmy to położyłam się na łóżku z Lou i oglądaliśmy TV prze ok 1/2 h. Później poszliśmy się przejść po mieście. Zaatakowały nas fanki. Po 14 poszliśmy na obiad i odprowadziłyśmy chłopców na wywiad. Wróciłyśmy do hotelu i zaczęłyśmy się przygotowywać na imprezę. Ja wybrałam srebrną tunikę, czarne leginsy, baleriny i dodatki . Dani ubrała mini sukienkę i szpilki. Perrie wybrała krótkie błyszczące shorty, cekinową bluzkę,  żakiet a do tego koturny. Umalowałyśmy się i byłyśmy gotowe. Nagle do Danielle przyszedł sms od Daddyego ze wywiad trochę im się przeciągnie i mamy już jechać do klubu i na nich tam zaczekać. No to wyszłyśmy.Na miejscu byłyśmy po 18. Wypiłyśmy drinka i zaczęłyśmy tańczyć. Po kilku kawałkach poczułam że ktoś mnie łapie. Był to Lou i reszta. Muzyka zwolniła akurat jak Loui przyszedł. Przytuliłam się do niego i położyłam na jego szyi ręce tak zrobiły też inne dziewczyny. Zauważyłam że Niall też z kimś tańczy. Była to Olivia ładna i zgrabna dziewczyna. .Nie dziwie się ze spodobała się blondaskowi. Po kilku minutach usiedliśmy i zapoznaliśmy się bardziej z dziewczyna. Była bardzo miła i zaskoczona bo nie spodziewała się że sam Niall Horan ją zaprosi. Bawiliśmy się jeszcze do 2  w nocy. Wracając do domu zabraliśmy ze sobą Olivie. Niall cały czas trzymał ją za ręke. Zanocowała u nas, oczywiście spała z Niallem :). Obudziliśmy się po 12. Nialler już nie spal , robił śniadanie dla Oliv. Dziś chłopcy mieli dzień wolny wiec postanowiliśmy się wybrać na plaże. Chłopcy wzięli nas na barana. Gdy byłyśmy na miejscu podeszłam do Olivii, żeby do niej zagadać. Stałyśmy się dobrymi koleżankami. Chłopcy poszli nam kupić lody a my zostałyśmy. Chwaliłyśmy się sobie nawzajem jakich mamy cudownych chłopców. Minęło kilka dni . Chłopcy byli trochę zapracowani wiec my miałyśmy dla siebie czas. Dowiedzieliśmy się ze Olivia  jest tu na wakacjach i pochodzi spod Londynu. We wtorek była kolejna impreza ale nasze gwiazdy nie mogły pić bo śpiewali na końcu piosenkę więc musieli być trzeźwi.Impreza zakończyła się dość wcześnie. Ja z Lou poszliśmy na plaże. Było fantastycznie mimo później godziny. Louis wziął ze sobą szampana bo obchodzimy dziś swoją rocznice. Spotykamy się już pół roku. Było cudownie.Nie myślałam o niczym innym tylko o nas. Siedzieliśmy na kocu a ja tonęłam w oczach Lou'iego. Pocałował mnie czule. Nagle zaczął padać deszcz, ale nas to nie ruszało, było jeszcze fajniej. Pocałunek w deszczu, na plaży przy świetle księżyca  z najwspanialszym chłopakiem na świecie. Czułam się jak w raju. Zrobiło mi się zimno, chciałam już wracać. Lou zamówił pokój dla nas w hotelu. Było cudownie, nie powiem co dalej robiliśmy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz